Hmm ... świąteczny czas wielkiego jedzenia udało mi się przetrzymać bez pieczywa :)
na śniadanie dziś chociażby:
sałatka warzywna
wędlina
pomidor
do tego herbata zielona :)
wtorek, 6 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Odkryłaś już tofu?
OdpowiedzUsuńRobione z soi, więc powinno być git.
Polecam też soczewicę i fasolkę mung.